0
Śmierć psa i co dalej? Dzwoni mój telefon, a na wyświetlaczu pojawia się napis „tata”, odbieram szybko, bo wiem, że On dzwoni tylko, gdy coś jest na rzeczy. Kończę rozmowę i ze łzami w oczach biegnę, by powiedzieć, że muszę wyjść z pracy. W pośpiechu wsiadam w samochód i pędzę do domu. Sonia jest jakaś dziwna, chociaż w ostatnim czasie, mimo swego wieku, zachowywała się całkiem sprawnie. Niestety w ciągu kilku minut dostała ataku jakby jakiejś rzucawki. W niespełna pół godziny […]
czytaj więcej
1
@2021 Strona stworzona przez Justyna Knapik | Polityka prywatności